“Nagle, z dnia na dzień, obcokrajowcy zaczęli być postrzegani jako źródło zarazy” – mówi Maja Sontag, która od ponad czterech lat przemierzała samotnie świat na motocyklu. Aż nadeszła pandemia
Podnosi odporność, obniża stres i nie jest magiczną pigułką z apteki. Jest lasem
W Arles wszędzie widzę krajobrazy z płócien Van Gogha
Podróż jest jak lustro, w którym oglądamy wspaniałości świata wokół, ale też i samych siebie – mówi Katarzyna Boni, autorka książki „Auroville. Miasto z marzeń”
Czuję się jak rozwałkowywane ciasto, trzymane w ryzach tylko dzięki mocnemu uściskowi masażystki
W południe, na plaży zostają puste ręczniki i kręgi cienia wyznaczane przez parasole. Czas obiadu to we Francji pora święta
Bouillabaisse wymawia się „bujabes”. Koniecznie przez „s”, a nie przez „z”, żeby zamiast typowego dania z Marsylii nie wyszło nam słowo sugerujące… „buja-pieprzenie”