Wielkanoc Poza Domem 1

Wielkanoc? Tak, ale nie w domu!

Początek

Tradycja celebrowania Wielkanocy wciąż ma się dobrze, ale coraz częściej świętowanie zmienia swoją formę. Chętniej odpoczywamy poza domem

Zacisze domowe, bliskość rodziny, przyrządzane własnoręcznie potrawy. Ten model świętowania właśnie ulega redefinicji – dalej istotą Wielkanocy pozostają rodzinne spotkania, coraz częściej odbywają się one jednak w innej scenerii. A nierzadko też poza granicami kraju.

Powodem tych zmian są nie tylko możliwości łatwego przemieszczania się, ale też zatarcie granic pomiędzy przestrzenią zawodową i domową. Coraz więcej osób pracuje zdalnie, łącząc się z domowego biurka lub odpowiadając na maile z kuchni. Choć ma to dobre strony, utrudnia też odseparowanie od spraw biznesowych podczas świąt i dni wolnych. A skoro w domu coraz trudniej odpocząć i oderwać się od codzienności, chętniej uciekamy do przestrzeni, które nie kojarzą nam się z pracą. Wybór pada na restauracje lub miasta, w których na co dzień nie żyjemy.

W 2023 roku nasi użytkownicy dokonali 371 rezerwacji w samą Wielkanocną Niedzielę. Rok później było ich już 731. To prawie dwa razy więcej – mówi Mariusz Piórkowski, prezes platformy rezerwacyjnej MojStolik.pl. – Liczba nakryć wzrosła zaś z 2106 do 3591, co wskazuje na bardzo wyraźny sygnał kulturowej zmiany, bo ten wzrost to nie tylko statystyka, a dowód, że ludzie nadal chcą przeżywać Wielkanoc, ale inaczej bardziej intymnie, wolniej i poza scenariuszem, który znają od dzieciństwa – zaznacza.

Jak podkreślają obserwatorzy rynku, nie chodzi jednak o odrzucenie tradycyjnych świąt – przeciwnie. Wielu gości restauracji szuka rodzinnej bliskości, ale z dala od zgiełku codzienności. Bardziej preferowane są też spotkania w nieco mniejszym gronie.

Znacząca większość rezerwacji dotyczy niewielkich stolików – mówi Piórkowski. – Najczęściej są to dwu lub czteroosobowe nakrycia. Przychodzą rodzice z dorosłymi dziećmi, przyjaciółki, para, która po prostu chce pobyć razem w inny sposób niż zwykle.

Święta, które sprzyjają odpoczynkowi

Mijają też czasy, w których Wielkanoc kojarzyła się z wielogodzinnym sprzątaniem i gotowaniem. Zwłaszcza w dużych miastach coraz częściej wygrywa model świąt organizowanych „na zewnątrz”, w sprawdzonym miejscu. Jeśli nie w restauracji, to z jedzeniem świątecznym przygotowanym przez ulubiony lokal.

W restauracji Bibenda rokrocznie organizujemy tzw. „jajeczko” – mówi Beniamin Bielecki, właściciel warszawskiego lokalu. – To nie tylko menu, to klimat, do którego ludzie wracają. Dla niektórych nawet już tradycja. Przyjeżdżają do nas, by poczuć smak znanych im potraw w nowoczesnym ujęciu.

Z dala od domu, ale w bliskości

Zmienia się również tło świętowania. Coraz więcej osób decyduje się spędzić Wielkanoc poza domem – w podróży, z dala od miasta, w miejscu, które daje więcej przestrzeni i ciszy. Dużą popularnością cieszą się hotele otoczone przyrodą, w których łatwiej ospokojny, kilkudniowy odpoczynek.

Nasi goście przyjeżdżają na Wielkanoc z całej Polski – mówi Piotr Gońda, dyrektor zarządzający małopolskiego hotelu i spa Dwór Sieraków. – Chcą usiąść przy stole, ale przy takim, przy którym to ktoś zadba o każdy szczegół, podczas gdy oni mogą po prostu cieszyć się chwilą i wspólnie celebrować.

Święta, które stają się bardziej indywidualne

Mimo tych wszystkich zmian, Wielkanoc nie traci na znaczeniu.

Dla wielu osób to wciąż jedne z niewielu dni w roku, które naprawdę należą do nich podsumowuje Mariusz Piórkowski. – Chcemy w tym czasie czuć się dobrze, spędzić czas z rodziną, ale w miejscu, które o nas zadba i pozwoli skupić się na tym, co najważniejsze. To, dlatego coraz więcej osób wybiera restaurację nie jako ucieczkę, ale jako przestrzeń, która sprzyja obecności. A przecież o to zawsze chodziło.

Travel Magazine

Travel Magazine

Travel Magazine to kreatywny i kulturalny magazyn o świecie. Podróżowanie jest jedną z form opowiadania.

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

To też ciekawe