Sztuka Singapuru łączy wschodnie i zachodnie wpływy, scalając nowoczesność z tradycją
Scena artystyczna Singapuru tętni bujnym życiem i rozwija się niemal z miesiąca na miesiąc, czerpiąc zarówno z przeszłości, jak i bogactwa narodów i kultur, będących od zawsze jednym z wyznaczników tego państwa-miasta. Poznawanie tutejszej sztuki może zająć tygodnie. Mamy jednak dla was pięć propozycji na dobry początek

Świat filmu
W Capitol Theatre (nazywany też Cathay Cinema) całe pokolenia singapurczyków nasiąkały miłością do filmu. Kameralne kino niedawno przekształcono w nowoczesny mulitpleks. Wciąż jednak da się tu poczuć ducha dawnej kinematografii, odwiedzają bezpłatną wystawę Cathay Gallery na drugim piętrze budynku. Przybliża ona historię singapurskiego filmu, począwszy od połowy XIX wieku. Capitol Theatre, oprócz seansów filmowych, proponuje dziś liczne koncerty, występy, musicale i pokazy komediowe, zarówno lokalnych, jak i międzynarodowych artystów.

Sztuka Azji
Potężny, klasycystyczny budynek dawnego ratusza i Sądu Najwyższego po generalnym remoncie w 2015 roku zmienił się w siedzibę Galerii Narodowej (National Gallery Singapore). Warto tu zajść już tylko dla sposobności przyjrzenia się detalom tej imponującej architektury. Nie mniej ważna jest oczywiście stała wystawa. Kolekcja sztuki współczesnej Singapuru i Azji Południowo-Wschodniej obejmuje dzieła od XIX wieku po najnowsze. Liczące ponad osiem tysięcy dzieł zbiory są największą kolekcją sztuki z tych rejonów na świecie.

Dzielnica kreatywności
Bras Basah to jedna z najstarszych dzielnic Singapuru. Przez dziesięciolecia żyli tu obok siebie Europejczycy, Żydzi, Malaje, Hindusi, Ormianie czy Chińczycy. Miejsce, będące niegdyś oazą handlu i rozrywki, pełni dziś rolę kreatywnego centrum miasta (Bras Basah.Bugis – BBB). Skupione są tu szkoły artystyczne, muzea (z Muzeum Narodowym Singapuru, Muzeum Peranakan czy Narodowym Centrum Designu), galerie (m.in. Deck Singapore), kolektywy artystyczne, księgarnie i butiki. Już sama architektura tej dzielnicy jest ciekawym przykładem eklektyzmu (zarówno z tradycyjnymi malajskimi budynkami, zabudową kolonialną, jak i świątyniami chińskimi czy hinduskimi). Na ulicach nie brakuje też współczesnych murali, a raz w roku odbywa się tu Singapur Night Festiwal.

Sztuka w plenerze
Ogromne, dziesięciometrowe śpiące dziecko, unoszące się nad zielonym trawnikiem w Gardens by the Bay – zainspirowane 7-miesięcznym synem brytyjskiego rzeźbiarza marca Quinna – to tylko jedna z rzeźb rozsianych po terenach zielonych rozciągający się wokół Marina Bay Sands. Artysta mówił: „Planet” (red: rzeźba dziecka) jest paradoksem – ogromnie ciężka, wykonana z brązu, a jednak wydająca się nic nie ważyć. Przytłaczająco duża, a jednocześnie krucha i będąca obrazem naszej delikatności. Jest zarówno odbiciem nas samych, jak i ziemi, na której żyjemy”.
W parku zgromadzono blisko 200 dużo mniejszych, ale równie ważnych rzeźb i instalacji artystów z całego świata. Niektóre wystawione są w halach, większość to działa plenerowe, które można zobaczyć podczas spaceru po dostępnym bez opłat parku.

Pytania o tożsamość
Nie da się zrozumieć historii Singapuru bez znajomości kultury Peranakan. Ta społeczność nie miała nigdy sztywno określonej definicji, łącząc chińskie, malajskie i zachodnie dziedzictwo i wartości. Większość osób utożsamiających się z Peranakanami pochodziło z południowych Chin. W rzeczywistości jednak, określenie to dotyczy bardziej tożsamości etnicznej niż geograficznej.
Sam termin pochodzi z XV wieku. Ponoć zrodził się, gdy chińska księżniczka poślubiła sułtana Malaki (dzisiejsza Malezja), a mężczyźni z jej dworu zaczęli brać za żony miejscowe kobiety. Ich dzieci nazywano „peranakanami”, czyli „urodzonymi w okolicy” (w jęz. malajskim). Potomkowie tej społeczności przenieśli się m.in. do nieodległego Singapuru. I choć badania genetyczne nie potwierdzają legendy o chińskiej księżniczce, nie pozostawiają wątpliwości, że Peranakanie pochodzą od chińskich osadników oraz społeczności malajskich. Przez setki lat stworzyli własną kulturę, z charakterystyczną architekturą, kuchnią i wierzeniami. Najlepszym sposobem na przyjrzenie się jej będzie wizyta w Peranakan Museum, ulokowanym w pięknym budynku z 1912 roku. Kolekcja obejmuje mnóstwo oryginalnych przedmiotów, mebli i artefaktów związanych z tą przeżywającą dziś renesans kulturą.
