Najpiękniejsza plaża na Korfu? Jest z czego wybierać, a wskazanie faworyta nie będzie łatwe
Fot. Konrad Żelazowski
Wystarczy sięgnąć po przewodniki, zerknąć na blogi podróżnicze, by zauważyć, że wśród tych “NAJ”, pojawia się co najmniej kilka miejsc.
Dla jednych może być to plaża Agios Spiridon w Paleokastritsy, najchętniej odwiedzana przez turystów. Dla innych – Chomi, jedna z tych niedostępnych od strony lądu. Kolejni wskażą natomiast na mniej znaną, szeroką i piaszczystą plażę Chalikounas, pas lądu oddzielający Morze Jońskie od Jeziora Korission (technicznie rzecz biorąc, jest to laguna).
Żadna z nich nie jest jednak tak spektakularna, szczególnie z lotu ptaka, jak Porto Timoni. W zasadzie są to trzy niewielkie plaże. Dwie z nich, zwane “podwójną plażą” lub “podwójną zatoką”, przytulają się do wąskiego kawałka ziemi łączącego wyspę z niewielkim półwyspem Akra Arilla. Do tego skrawku raju dotrzemy niemal kilometrową ścieżką z miejscowości Afionas.
Uwaga, droga może być męcząca, szczególnie podczas upału. Jest stroma i kamienista. Dla tych, którzy nie chcą się męczyć, mała podpowiedź. Do plaży można dotrzeć wypożyczonym w pobliskim Agios Georgios rowerem wodnym lub kajakiem.
