Tradycyjne kostki brukowe w Rzymie budzą równocześnie zachwyt i nienawiść
Fot. Umit Yildirim
Sampietrini (zwane też sanpietrini) – kamienne kostki brukowe – są jednym z symboli Rzymu. Pojawiają się na niezliczonej ilości zdjęć turystów, kojarząc się z placami i ulicami w centrum miasta. Równocześnie są też tematem publicznych debat oraz powodem sporu wśród rzymian.
Zdaniem niektórych, bazaltowe kamienie są nieodłącznym elementem krajobrazu Wiecznego Miasta i powinny być bezwzględnie chronione. Nie zgadzają się z nimi kierowcy – szczególnie ci mający pojazdy na dwóch kołach. Narzekają oni na wyboistą nawierzchnię, szczególnie zdradliwą, gdy pada deszcz. Po bruku trudno też pchać dziecięcy wózek lub poruszać się na wysokich obcasach. Niezbyt zadowoleni są również turyści ciągnący za sobą walizki na kółeczkach.
Przeciwnicy uważają więc, że sampietrini nie przystają do naszych czasów oraz nowoczesnego transportu. Tym bardziej, że auta na bruku hałasują dużo bardziej niż na gładkiej nawierzchni, uprzykrzając życie mieszkańcom.
Równocześnie jednak kostki brukowe mają sporo zalet. Są estetyczne i pasują do charakteru starej części miasta. Kamień jest wytrzymały, a uszkodzone fragmenty można szybko i łatwo wymienić. Ułożone dość luźno kostki zapewniają też skuteczny drenaż.
W Rzymie, jako bruk, przez setki lat stosowano wulkaniczne kostki wycinane ręcznie, a następnie wbijane młotkami w usypaną na drodze warstwę piachu.
Surowiec pochodził z kamieniołomów w okolicach Wiecznego Miasta, u podnóża wzgórz Alban, oraz z okolic Viterbo. Tradycję tę złamano w 2000 roku, gdy władze Rzymu zaczęły sprowadzać z Chin kamienie obrabiane maszynowo.
Historia sampietrini zaczęła się pod koniec XVI wieku, kiedy podczas pontyfikatu papieża Sykstusa V (1585-1590) ułożono je wokół Bazyliki św. Piotra. Sama nazwa kostek narodziła się w 1725 roku – zaczęto tak określać nowy bruk na Piazza San Pietro. Jednak sampietrini na dobre pojawiły się w krajobrazie Rzymu dopiero na początku XVIII wieku, gdy ruszyły szeroko zakrojone prace budowlane i modernizacja miasta.
Próbując sprostać wymogom współczesnego transportu, blisko cztery lata temu Rzym zdecydował się na usunięcie sampietrini z kilkudziesięciu głównych ulic miasta i zastąpienie na nich bruku asfaltem.
Ukłonem w stronę tradycji ma być pozostawienie wąskiego pasa bazaltowych kostek na skraju tych traktów. Usunięte kamienie trafiły na mniej ruchliwe lub wyłączone z ruchu kołowego uliczki.
Pasjonaci nietypowego zwiedzania Rzymu przemierzają miasto, szukając miejsc z brukiem wyłożonym najmniejszą kostką. Standardowo używa się bowiem bruku 12x12x18 lub 12x12x6 cm. W niektórych punktach (m.in. na Piazza Navona) można jednak trafić na rzadko używane, najmniejsze kostki mające 6×6 centymetrów.