Jak zacząć nowe życie w Słowenii. Listy ze Słowenii #26
W moim misternie utkanym planie emigracji na południe wybrałem za cel Słowenię. Był tylko jeden problem. Nigdy wcześniej tam nie byłem
Proponowane
Magazyn o uważnym podróżowaniu
Jak zostałem frajerem. Listy ze Słowenii #19
Damian Buraczewski staje oko w oko z fałszywymi przyjaciółmi
Najcichszy dźwięk świata
Michał Głombiowski wyrusza na poszukiwania ledwo słyszalnych dźwięków
Jak urwać się z pracy, żeby się ukulturalnić. Listy ze Słowenii #18
Słowenia jest prawdopodobnie jedynym państwem na świecie, w którym uznano, że kultura zasługuje na dzień wolny od pracy
A może tak podróż przez zmysły? Sprawdźcie, o czym piszemy w nowym numerze
Seks i miłość są stałymi elementami codzienności. Trudno więc poznać inne miejsce lub inną kulturę, pomijając tę strefę życia
Wgapialiśmy się urzeczeni, a świat się na chwilę zatrzymał
Nie ma dużej różnicy między wąchaniem przypraw na marokańskim suku, a upajaniem się zapachem skóry kochanki bądź kochanka
Obraz(ki) z podróży
Jej ciało było stworzone do rodzenia i ciężkiej pracy. Mieli oddać się temu, gdy wrócą z podróży
Jak pogodzić się z tym, że wiosny nie będzie. Listy ze Słowenii #17
Z powodu pandemii demony muszą pozostać w domach. Kto więc odgoni zimę?
Zapomnij o pewności
Jeżeli głównym napędem naszego działania będzie lęk, życie stanie się upiornie nieznośne
Jak przeżyć w Słowenii bez herbaty. Listy ze Słowenii #16
Kawosze mają w Słowenii raj. Miłośnicy herbaty – piekło
Przesuńmy Nowy Rok na wiosnę
W odległych czasach styczeń miał przypisaną określoną rolę. Chodziło w nim z grubsza o to, by siedzieć przy ogniu, nie za wiele robić i podjadać zapasy