Jak mieć swojego własnego Tito. Listy ze Słowenii #1
Dzień zaczynam od czynności, którą ludzie powtarzają tu od tysięcy lat. Otwieram okiennice.
Proponowane
Magazyn o uważnym podróżowaniu
Jak wyemigrować do Słowenii. Listy ze Słowenii #47
Kilka rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim wyjedziesz do Słowenii
Jakie ryby jeść na morzem
Większość oferowanych nad Bałtykiem ryb pochodzi wprost z zamrażarki. Kilka gatunków może być jednak rzeczywiście z porannego połowu
Jak zwiedzać muzea
Ile dzieł sztuki można zapamiętać podczas zwiedzania muzealnej ekspozycji?
Jak (a właściwie gdzie) spędzić walentynki. Listy ze Słowenii #44
Słoweńska stolica jest zdecydowanie miastem miłości
Czy wracamy do normalności?
Pandemia? Podróżniczy świat właśnie o niej zapomina
Jak spotkać misia, niekoniecznie pluszowego. Listy ze Słowenii #43
Jeżeli chcecie zobaczyć niedźwiedzia, w Słowenii macie na to spore szanse
Czy minimalizm jest ułudą?
Właśnie się przeprowadzam, co każe myśleć mi o rzeczach. Czy pozbycie się ich nie oznacza wymazania samego siebie?
Jak sztuczna inteligencja zmieniła podróżowanie
Tłumacz Google pozwala przeczytać już niemal wszystko. Świadomość tego jest równie ekscytująca, co paraliżująca
Droga świętego Mikołaja
„Już nie wierzę w Mikołaja” zamieniło się w „jeszcze nie wierzę w Mikołaja
Spojrzenie w przyszłość – nowy rok pełen podróży?
Podróżujemy po to, by poznać świat, ale też po to, by przeżywać serię zachwytów. A zachwyt jest ściśle skorelowany z uważnością
Najgościnniejszy kraj świata
W syryjskim „welcome” kryła się czysta ciekawość drugiego człowieka
Jak pokłócić się o grzane wino. Listy ze Słowenii #40
Chaos w zarządzaniu pandemicznym kryzysem nie jest tylko polską domeną. W Słowenii doprowadził nawet do bitwy o grzane wino