Bouillabaisse wymawia się „bujabes”. Koniecznie przez „s”, a nie przez „z”, żeby zamiast typowego dania z Marsylii nie wyszło nam słowo sugerujące… „buja-pieprzenie”
Mimo postępującej laicyzacji, wciąż potrzebujemy chwil kontemplacji i oderwania od codziennego zgiełku. Pokonywanie dawnych szlaków religijnych temu sprzyja
Jeżeli wybierasz się do Niemiec, Szwajcarii lub Francji, przeczytaj ten tekst. Sprawdzamy, jak podróżuje się przed wprowadzeniem certyfikatów szczepionkowych