Jak mieć swojego własnego Tito. Listy ze Słowenii #1
Dzień zaczynam od czynności, którą ludzie powtarzają tu od tysięcy lat. Otwieram okiennice.
Proponowane
Magazyn o uważnym podróżowaniu
Jak wyemigrować do Słowenii. Listy ze Słowenii #47
Kilka rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim wyjedziesz do Słowenii
Jakie ryby jeść na morzem
Większość oferowanych nad Bałtykiem ryb pochodzi wprost z zamrażarki. Kilka gatunków może być jednak rzeczywiście z porannego połowu
Dlaczego cmentarze to świetne miejsce dla podróżników
Weźcie mapę i sprawdźcie drogę do najbliższego cmentarza
Jak podpatrzeć ptaki. Listy ze Słowenii #88
Słowenia leży na jednym z głównych szlaków migracyjnych ptaków w Europie. Gdzie jechać na ich obserwacje?
Jak zepsuć sobie świat. Listy ze Słowenii #87
W odpowiedzi na kryzys migracyjny kolejne państwa zamykają granice. Jakby to mogło coś pomóc
Pomysł, że hulajnogi elektryczne będą przyszłością miast, okazał się absurdalny
Hulajnogi elektryczne miały być odpowiedzią na wyzwania współczesności. Ale lepiej na nie nie wsiadać
Jak dogadać się z kierowcami. Listy ze Słowenii #86
Na autostradach w Słowenii wyświetlane są zaskakujące komunikaty
Jak chronić winnice i strzelać do chmur. Listy ze Słowenii #85
Klopotec jest zupełnie nieskuteczny, ale stał się symbolem słoweńskiej Styrii.
Żyjemy w świecie poradników. I nie potrafimy bez nich funkcjonować
Poradniki upraszczają nam życie. I sprawiają, że stajemy się bezradni
Jak obchodzić się z figami. Listy ze Słowenii #84
Od fig można się uzależnić, a ich jedzenie bywa źródłem ciągłych dylematów
Miejscowi oszukują turystów, by skłonić ich do wyjazdu
Kolejna odsłona nadmiernej turystyki. Czy jest jakiś sposób, by podróżować lepiej?
Jak przetrwać klęskę żywiołową. Listy ze Słowenii #83
Powódź w Słowenii. O aktualnej sytuacji pisze nasz korespondent, Damian Buraczewski