Jak zacząć nowe życie w Słowenii. Listy ze Słowenii #26
W moim misternie utkanym planie emigracji na południe wybrałem za cel Słowenię. Był tylko jeden problem. Nigdy wcześniej tam nie byłem
Proponowane
Magazyn o uważnym podróżowaniu
Tunezja znów w grze
Do Afryki pojechałem po raz pierwszy od wybuchu pandemii. I choć wylądowałem w jednym z bardziej turystycznych miejsc – na tunezyjskiej Djerbie – znalazłem tam wszystko, za co tak lubię ten rejon świata
Jak Kekec wraca pod Alpy. Listy ze Słowenii #51
Przygodami pastuszka emocjonują się wszyscy Słoweńcy. Niezależnie od wieku
Kilkanaście centymetrów ponad chodnikami
Jeżdżenie na rowerze nie ma w sobie za wiele spektakularności. Kilka godzin kręcisz nogami siedząc na twardym siodełku. Czemu więc jest to tak satysfakcjonujące?
Rozmawiając o słowach
Siedziałam z niedawno poznanym Grekiem przy barze plażowej knajpy, patrząc na wschodzący księżyc i rozprawiając o słowach
Jak rozpalić ognisko i postawić falliczny słup. Listy ze Słowenii #50
Majowe święta nie obejdą się w Słowenii bez ognia. A ten co roku wymyka się spod kontroli
Dlaczego miód to najlepsza pamiątka z podróży
Miód powie nam o danym miejscu dużo więcej niż turystyczna pamiątka
Jak poczuć się niczym w socjalizmie. Listy ze Słowenii #49
Jeżeli chcecie zobaczyć prawdziwie socjalistyczne święto – z czerwonymi gwiazdami i mundurami – musicie wybrać się do Słowenii
Gdy mniej znaczy więcej
Nigdy nie dotrzemy do wszystkich miejsc globu i nigdy nie wypijemy całego wina świata. I bardzo dobrze
Jak żyć w cieniu palm. Listy ze Słowenii #48
Życie lepiej smakuje pod palmami
Chcę luksusu!
Po ponad dwóch latach zmagania się z pandemią chcemy przede wszystkim odpocząć