Bruksela Noir

Mroczne oblicze Brukseli

Początek

Bruksela Noir to przewodnik po mrocznych zaułkach stolicy Unii Europejskiej

Obrazy gładkiej turystycznej rzeczywistości przenikają się tu z odległymi dzielnicami lub mało znanymi zaułkami. Chwilami Bruksela jest tylko tłem, kiedy indziej wysuwa się na przód, pełniąc rolę równorzędnego bohatera.

Choć wszystkie teksty ujęto pod wspólnym mianownikiem noir, nie w każdym trup ścieli się gęsto. Niektóre z opowiadań stoją daleko od typowego kryminału. Zgodnie z wymogami noir poruszają się jednak w obrębie charakterystycznych dla miejsca realiów i problemów.

Bywa ponuro i mrocznie, ale chwilami jest też zabawnie, a nawet nieco absurdalnie. Odmienny styl opowiadań (to zasługa długiej listy autorów) czynią z książki „Bruksela Noir” wciągający przewodnik po mrocznych zaułkach stolicy Unii Europejskiej.

Jak na miasto, w którym te opowiadania się dzieją, obrazów urzędników debatujących nad przyszłością unijnej wspólnoty jest tu jak na lekarstwo. To dobry znak. Bruksela to przecież dużo więcej niż Sikający Chłopiec, czekolada i gofry oraz armia biurokratów. Urzędniczy, korporacyjny świat jeżeli się już pojawia, to raczej jako dająca do myślenia dystopia, osadzona w nieokreślonej przyszłości (Labirynt).

Nie zabrakło opowiadań wykorzystujących temat muzułmanów oraz imigrantów. To nie powinno dziwić. Bruksela jest od dawna jednym z celów przyjezdnych. Imigranckie dzielnice miasta (m.in. słynne Molenbeek) nie tylko się rozrosły, ale też nie zawsze cieszą się dobrą opinią. Zderzenie kultur jest częścią belgijskiej rzeczywistości. Turystyczne przewodniki pochylają się nad tym tematem niechętnie, na szczęście wciąż jeszcze robią to niektórzy dziennikarze i literaci.

W tej antologii sporo jest tekstów lekkich i choć nie zawsze są one odkrywcze (W ciemności każdy potok wydaje się rynsztokiem), pozwalają poszperać po brukselskich knajpach i rzadko odwiedzanych rewirach. Bądź popłynąć z dość pocieszną historią o ogrodnictwie, paleniu skrętów, Książęcej Mości i pewnej, mającej niebagatelne skutki, próbie włamania (Pszczelarz).

Bruksela jest pozycją serii Noir wydawnictwa Claroscuro i choć nie mieliśmy w redakcji okazji czytać tytułów dotyczących innych miast, sam pomysł na cykl jest świetny.

Literatura potrafi bowiem powiedzieć o miejscu lub kulturze więcej niż przewodniki. Niekoniecznie podsunie nam listę miejsc, które dobrze jest odwiedzić. Uchwyci jednak atmosferę miasta lub kraju, pokaże jego rytm, naświetli problemy i drobne szczęścia. Takimi obrazami nasiąkamy niemal bezwiednie – skupieni na śledzeniu wartkiej akcji lub zaśmiewając się z przygód bohaterów. By później, gdy dotrzemy już do miasta, o którym czytaliśmy, odkryć ze zdziwieniem, że czujemy się w nim, jak we własnym domu.

Bruksela Noir Okładka

Bruksela Noir

Pod redakcją Michela Dufranne’a

Praca zbiorowa

Wydawnictwo Claroscuro, Warszawa 2017

Travel Magazine

Travel Magazine

Travel Magazine to kreatywny i kulturalny magazyn o świecie. Podróżowanie jest jedną z form opowiadania.

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Logo Black

O nas

Najnowsze wywiady

Newsletter

Aktualności, inspiracje, porady.

Liczba tygodnia

Musztardowe Czarne Minimalistyczne Etsy Sklep Ikona2

To też ciekawe